Haul ...
Pierwszą i najważniejszą rzeczą jakiej potrzebowałam, był olej kokosowy, który lada moment mi się skończy, do czego dopuścić nie mogę, ponieważ sprawdzam jego nowe dla mnie zastosowanie. Mały 200 ml słoiczek kupiłam w sklepie zielarskim za 14,50. Słuchy mnie doszły, że w Biedronce jest olej kokosowy, co postanowiłam sprawdzić, niestety okazało się że dostępny tam olej jest rafinowany :(
Następnie padło na krem ochronny Babydream. Mój już się kończy, więc musiałam kupić zapasowe opakowanie.
Uwielbiam żele pod oczy z Floslek, kupuję je już od jakiegoś czasu, za każdym razem staram się wybierać z innym dodatkiem. Tym razem pokusiłam się na ten z aloesem.
Chcę odżywić trochę mój kolor włosów i zakryć odrost. Farbę na którą stawiam to Joanna Naturia w kolorze 202 szlachetna perła.
Brakowało mi lakieru w kolorze nude, a te z wibo BB radzą sobie z kryciem. Do wyboru mamy kilka kolorów, ja wybrałam nr 2. Akurat były one na promocji po 6 zł.
To już wszystko co tym razem kupiłam.
2 komentarze
lubię farby Naturia
OdpowiedzUsuńBabydream miałam dla synka, ale też smarowałam swoją buzie w czasie zimy.
OdpowiedzUsuńZa każdy komentarz i odwiedziny dziękuję ;) Jeśli zaobserwujesz to będzie mi miło ;)
Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć i innych elementów zawartych w Moim blogu ZABRONIONE !!